Witam!
Panie ,Panowie podczas ciekawych rozmów na ostatnim spotkaniu ruszono temat robienia anaglifow "pod kątem" które oglądane 'pochylone" miały wyłazić ze zdjęcia pionowo do góry.Myślę że nadążacie za moim (skąplikowanym) tokiem myślenia.Pomóżcie proszę bo troszkę przegapilem temat i nie bardzo moę sobie poradzić w SPM a chyba to tylko tam się obrabia.???????????

Dostałeś od kogoś Mirku jak i co, czy temat umarł?

umarł ... jak wiele spraw na tym forum.pzdr

Temat wydaje się prosty, planuję się w niego wgryźć, ale póki co brak mi czasu. Materiał wyjściowy, to stereopara pokazująca obiekt z góry, pod kątem 45 stopni. Obiekt MUSI być widoczny w całości, dobrze, jak wokół jest jeszcze trochę miejsca na przekształcenie. PONOĆ (nie widziałem tego jeszcze) SPM oferuje funkcję zaznaczania punktów rombu (a rzeczywiście kwadratu,w którym jest obiekt) i SPM sam dokonuje przekształcenia (pochylenia) obu obrazów dla uzyskania właściwego efektu. Gdzieś widziałem nawet opis, jak to robić, niestety po angielsku.

Światełko w tunelu blysneło...ale tylko na chwilę.pzdr

No dobra, to Ci rozświetlę, tę autostradę... Się nie rozpędzaj
Robisz zdjęcie. Wiesz jak.
Wczytujesz do SPM, wyrównujesz, wiesz jak.
TERAZ:
Klikasz "Adjust" -> "create popup anaglyph..." I tam:
Klikasz zakładkę "popup"
Sprawdzasz "focal lenght" - pewnie ma to być dokładnie ogniskowa obiektywu, podczas robienia zdjęcia.
Klikasz przycisk "start (set to 45 degree)"

Przekształcenie dokonuje się.
Korygujesz suwakami jak ma wystawać obiekt.
I to niby na tyle. Bez czytania poradników. Przeczytam kiedyś, pewnie można lepiej. Ale nie wiem, kiedy. Ładne światełko?

Krzyś.....wielkie dzięki .Już jest jasno wyjechałem z tunelu.pzdr.

No to jak już coś będziesz miał, to nie omieszkaj się pochwalić. Sam jestem ciekaw, bo próba, którą zrobiłem, by Ci to opisać nie wyszła za ciekawie. Ale chyba już to popsułem przy robieniu zdjęcia (niewłaściwy kąt)